piątek, 25 maja 2012

Hime gal

Na początku serdecznie przepraszam za kolejną przerwę. Tym razem to dlatego, że siadł mi dysk twardy w komputerze i straciłam wszystkie dokumenty. Dopiero parę dni temu wrócił z naprawy i nareszcie mogę znowu pisać :)


Hime gal
Hime gal jest jedną z odmian mody gyaru. Japońskie słowo "hime" dosłownie oznacza księżniczkę, więc chodzi tu o dziewczyny wyglądające jak księżniczki. 


To kobiety najczęściej w przedziale wiekowym od późnych nastolatek do wczesnych dwudziestek, bez większych ograniczeń. Mają one uchodzić za bogate, mające dużo czasu lub po prostu córki z bardzo majętnej rodziny.


Hime gal najczęściej farbują włosy na różne odcienie blondu, brązu oraz rudego. Ich fryzury, układane przez kilka godzin, zawsze wyglądają jak szykowane na wielki bal. Najczęściej są to loki lub fale. Żadne pojedyncze włoski nie mogą wystawać spod grubej warstwy lakieru. Oczywiście, że nie brakuje tutaj wszelkich ozdobników takich jak diademy, czy kokardki.

W ich wyglądzie zewnętrznym rzeczą, która mi się najbardziej podoba jest brak reguły co do długości sukienek. Mogą być do połowy uda, kolan, a nawet do kostek oraz w przeróżne wzory i koronki. Każda hime kocha drogie, markowe ciuchy i dodatki. Najczęściej noszonym przez nie obuwiem są szpilki lub koturny.



Hime gal to nie tylko dziewczyny, które wyglądają jak księżniczki. One się również tak zachowują. Czasem ich zamiłowanie do wszystkiego, co "księżniczkowe" przejawia się również w wyglądzie ich domów, które wyglądają jak małe pałacyki.







czwartek, 3 maja 2012

Wielki powrót

Musiałam zrobić sobie dłuższą przerwę i trochę porozmyślać nad sprawami dotyczącymi bloga i innymi bzdetami. Zastanawiałam się czy go usunąć, czy jednak dalej pisać. W końcu wybrałam to drugie ;)

Podczas mojej nieobecności napłynęło sporo nowych komentarzy, jedne były pozytywne, a inne aż wybuchały od słów krytyki. Mimo wszystko nic mnie nie zniechęca. Dzięki temu lepiej wiem co muszę poprawić i nad czym popracować. 

Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, osobiście nigdy w Azji nie byłam. Ten blog powstał tylko i wyłącznie z mojego zamiłowania do tamtejszej kultury i zwyczajów. Do tej pory pojawiło się najwięcej postów dotyczących Japonii. Mimo wszystko chcę bardziej przybliżyć wam Koreę, ponieważ to kraj, który jest bliższy memu sercu.

Jeśli chodzi o posty, to dodawać je będę rzadziej niż wcześniej. Wynika to z tego, że mam bardzo mało czasu dla siebie i nie zawsze mi się chce pisać. Niemniej jednak postaram się nie zaniedbywać bloga. 

Od razu chcę powiedzieć, że takie kilkutygodniowe przerwy mogą mi się zdarzać nadal i nie miejcie mi tego za złe.